We środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecyduje, czy rząd Donalda Tuska otrzyma wotum zaufania. O jego poparcie apelował premier w niedawnym wystąpieniu po porażce Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich.

Apel po przegranej.

Wybory prezydenckie zakończyły się zwycięstwem Karol Nawrocki, wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Kandydat Koalicji Obywatelskiej, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, przegrał. Donald Tusk, który od początku wspierał jego kampanię, w orędziu zwrócił się do posłów swojej szerokiej koalicji z apelem o udzielenie poparcia dla rządu.

Koalicja rządząca opiera się dziś na współpracy czterech ugrupowań: Koalicja Obywatelska, Polska 2050, Polskie Stronnictwo Ludowe i Lewica. Choć formalnie rząd nie utracił większości parlamentarnej, polityczna sytuacja po przegranej Trzaskowskiego może skutkować zmianami w układzie sił.

Wyzwania dla rządu.

W tle politycznych napięć pozostają wyzwania gospodarcze. Polska mierzy się z problemem rosnącego deficytu budżetowego i wysokiego zadłużenia sektora finansów publicznych. Komisja Europejska wszczęła postępowanie dotyczące nadmiernego deficytu. Konsekwencją mogą być konieczne cięcia budżetowe w nadchodzących miesiącach.

Niepokój budzi również polityka podatkowa i kwestie związane z realizacją Zielonego Ładu. Krytycy wskazują na wysokie koszty transformacji energetycznej oraz jej wpływ na ceny energii i funkcjonowanie przemysłu. Równolegle, wciąż aktualne pozostają problemy demograficzne i migracyjne.

Decyzja polityczna.

Dla Szymon Hołownia, lidera Polski 2050 i marszałka Sejmu, zbliżające się głosowanie może mieć kluczowe znaczenie polityczne. Jego ugrupowanie, uważane za najmłodsze i najmniej obciążone przeszłością polityczną, znajduje się w sytuacji szczególnego testu wiarygodności.

Poparcie dla rządu może zostać odebrane jako sygnał kontynuacji dotychczasowego kursu. Z kolei decyzja o braku poparcia — jako początek głębszych zmian w układzie władzy.

Przysięga i odpowiedzialność.

Posłowie przed objęciem mandatu ślubują „rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu”. W nadchodzącym głosowaniu, jak podkreślają konstytucjonaliści, będą musieli odpowiedzieć na pytanie, czy ich działania są zgodne z interesem publicznym i konstytucyjnym obowiązkiem dbałości o dobro wspólne.

Wotum zaufania nie jest jedynie formalnością — to również deklaracja politycznego kierunku i gotowości do dalszego współrządzenia. Jutrzejsze głosowanie może więc mieć znaczenie nie tylko dla przyszłości rządu Donalda Tuska, ale także dla całej sceny politycznej w kolejnych miesiącach.

Autor tekstu: Piotr Sterkowski.

ℹ️ Jeśli uważasz, że to co robimy ma sens, to możesz wspierać codzienne działania Fundacja Twoje VETO na kilka sposobów – szczegóły w menu WSPARCIE.