Zasada ochrony małżeństwa, rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa, a projekt wprowadzenia koncesjonowanych nowych konkubinatów.

🆘 Rządząca obecnie koalicja planowała pierwotnie uchwalenie i wprowadzenie w życie przepisów dotyczących tak zwanych związków partnerskich. Obecnie mowa jest o inicjatywie uchwalenia ustawy o statusie osoby najbliższej i umowie o wspólnym pożyciu.

🤔 Na pierwszy rzut oka, można zgodzić się z argumentacją zwolenników tego typu rozwiązań prawnych, że życie się zmienia, a prawo winno dostosowywać się do zmian i panujących trendów.

Czy taka ustawa jest potrzebna, czy będzie ona zgodna z Konstytucją RP?

”Ta ustawa ma ułatwiać życie. Przekazywanie informacji, kwestie majątkowe, kwestie podatkowe. To jest innowacyjne podejście, to jest postępowe podejście, którego wymagają dzisiejsze czasy”  — powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL podczas wspólnej konferencji z Włodzimierzem Czarzastym, liderem Nowej Lewicy oraz posłów Katarzyny Kotuli (Lewica) i Urszuli Pasławskiej (PSL). Proponowany projekt ustawy porusza następujące kwestie:
▶ kwestie majątkowe, spadkowe, osoby będące w związkach nieformalnych mogą uregulować w drodze umów cywilnoprawnych,
▶ związki nieformalne po zawarciu umowy o wspólnym pożyciu de facto i de iure sformalizują swój związek,
▶ regulacje projektu są zaprzeczeniem zasady ochrony małżeństwa, rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa,
▶ obowiązki osób wstępujący w związek partnerski zgodnie z art. 6 projektu – cytuję: ”Art. 6. 1. Osoby w związku partnerskim są obowiązane, każda według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania uzasadnionych wspólnych potrzeb. 2. Obowiązek, o którym mowa w ust. 1, obejmuje przyczynianie się do zaspokajania uzasadnionych potrzeb niezdolnych do samodzielnego utrzymania dzieci drugiej z osób w związku partnerskim, jeżeli przemawiają za tym względy słuszności. 3. Obowiązek, o którym mowa w ust. 1, obejmuje pracę we wspólnym gospodarstwie domowym„.

🆘 Podobnie brzmi przepis art. 18 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – cytuję:
„Oboje małżonkowie są obowiązani, każdy według swych sił oraz odpowiednio do swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także w całości lub w części na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i pracy we wspólnym gospodarstwie„.

⚠️ Już na podstawie porównania tych regulacji można uznać, że następuje próba wprowadzenia instytucji „pseudomałżeństwa”. Projekt idzie dalej niż instytucja konkubinatu istniejąca w okresie obowiązywania prawa rzymskiego, wprowadzając instytucjonalny, niezgodny z wartościami naszej cywilizacji związek osób bez względu na ich płeć. To rodzaj koncesjonowanego nowego konkubinatu.

👉 Jest to niezgodne z art. 18  Konstytucji RP, która mówi jasno: „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej„.

‼️Nie bądźmy naiwni‼️ Na tym się nie skończy‼️ Jeśli wejdzie ten projekt, dalszym krokiem będą projekty regulujące małżeństwa jednopłciowe i adopcja dzieci przez te pary…

✍️ Autor tekstu: mec. Sławomir Korbela.

ℹ️ Jeśli uważasz, że to co robimy ma sens, to możesz wspierać codzienne działania Fundacja Twoje VETO na kilka sposobów – szczegóły w menu WSPARCIE.